Trojan

[wito]

Witam
Przy skanowaniu instalki okazało się, że jest ona zainfekowana - Trojan
horse Generic14.VGI Przyszło mi do głowy, że mógłbym mimo to zainstalować
ten program, a następnie wyczesać tego konika jakimś antywirusem (używam AVG
i Spybot - Search & Destroy).
Czy to dobry pomysł?
w

[Jacek Kalinski]

Post by wito
Przy skanowaniu instalki okazało się, że jest ona zainfekowana - Trojan
horse Generic14.VGI Przyszło mi do głowy, że mógłbym mimo to zainstalować
ten program, a następnie wyczesać tego konika jakimś antywirusem (używam AVG
i Spybot - Search & Destroy).

1. zawsze możesz przeskanować plik innymi skanerami (online) - jest
ich kilkanaście i nie jest problemem znalezienie ich (np: kaspersky, mks).
2. nazwa Trojan.generic nic nie mówi
3. często są to fałszywe alarmy (tym bardziej w instalatorach (np: NSIS)
4. zawsze możesz przesłać podejrzany plik do laboratorium producenta
(albo potwierdzą, że jest to szkodliwy plik, albo dodadzą wykluczenie do
następnej wersji baz antywirusowej).

PS: żaden antywirus nie jest w 100% skuteczny - jeśli nie będzie potrafił
zatrzymać szkodliwego programu, to program przejmie kontrolę nad
antywirusem.

Jacek

[Kajetan]

Post by wito
Witam
Przy skanowaniu instalki okazało się, że jest ona zainfekowana - Trojan
horse Generic14.VGI Przyszło mi do głowy, że mógłbym mimo to zainstalować
ten program, a następnie wyczesać tego konika jakimś antywirusem (używam AVG
i Spybot - Search & Destroy).
Czy to dobry pomysł?

Nie, jeśli to coś jest dobrze napisane, to żaden AV może go później nie
odnaleźć.

k